Śniłeś mi się dziś, miałeś kremowy sweter a my spotkaliśmy się na schodach. Znów patrzyłeś roześmiany na mnie jakbym była jedyna. najwazniejsza. Lata mijają a ja wciąż tęsknię za miłością jak stąd do księżyca. I spowrotem. B.N